1. @ Gall1916: osobiście polecam Tatau, mają ładną perłe, którą osobiście bardzo lubię, oprócz tego różne inne dobre piwka, a i zjeść można jedne z lepszych burgerow w Rzeszowie. A jeśli chodzi o jakość/cena jedzenia, to jest miazga :) No i sami właściciele knajpy są super.
SurstrĂśmming â Wikipedia, wolna encyklopedia Tych puszek nie polecam wozić samolotem, zresztą wiele linii wyraźnie zabrania - nie dlatego, że wybuchają, ale jak już pękną to niestety trzeba wywabić zapach z samolotu co tanie nie jest.
Ceny w Norwegii są tematem wokół którego, wydaje się, narosło równie wiele kontrowersji, co wokół polowania na wieloryby czy masowej hodowli łososi. Pomogły w tym zapewne opowiadania starszych roczników, które dwadzieścia lat temu poza norweskimi koronami za truskawkowe zbiory przywoziły także historie o kolosalnych cenach za najbardziej podstawowe produkty. Od tego czasu wiele się zmieniło, również w Polsce. Mimo, iż wiele produktów czy usług wciąż jest w Norwegii droższych to dysproporcje stają się coraz mniejsze. Zanim więc kolejne bagażniki zostaną po dach wypakowane makaronami, a bagaże podręczne kabanosami, warto zapoznać się z poniższym artykułem i zaplanować, co naprawdę opłaca się ze sobą zabrać. Wyjazd do NORWEGII NAPRAWDĘ NIE MUSI BYĆ DROGI! SKLEPY SPOŻYWCZE Prawie wszystkie sklepy oferujące produkty spożywcze należą do wielkich sieciówek (jednak są to norweskie sieci sklepów, których nie spotkacie nigdzie indziej, za wyjątkiem jednej marki). Najpopularniejsze z nich to KIWI, EuroSpar, Rema 1000, Coop Xtra. Ceny produktów w sklepach mogą się nieznacznie różnić w poszczególnych regionach, dlatego też na południu Norwegii za najtańsze z nich uznaje się KIWI i Rema 1000, Natomiast na północy najlepiej robić zakupy w EuroSpar, czy też w największych sklepach Obs. Najdroższe produkty, podobnie jak w Polsce, znajdziemy w małych kioskach takich jak 7-Eleven czy Narvesen. Takie sklepy można przyrównać do naszych Żabek. Zlokalizowane głównie w centrach miast czy miejscowości mają w jednym przypadku dużą przewagę nad swoimi większymi odpowiednikami – zazwyczaj działają w niedzielę. W tym miejscu należy wspomnieć, że w Norwegii od wielu lat istnieje niedzielny zakaz handlu. Warto o tym pamiętać planując swoją podróż czy wycieczkę i jeśli to możliwe, zrobić zapasy wcześniej. Ponadto bardzo popularną siecią sklepów jest Joker, który dokładnie tak jak w talii kart, pojawia się wtedy, gdy go najbardziej potrzebujemy – często nawet w najmniejszych miejscowościach i równie często otwarty jest także w niedziele. Jednak trzeba przyznać, że do najtańszych nie należy, warto więc traktować go jako opcję awaryjną. Piekarnie, oferujące sprzedaż detaliczną, szczególnie na północy, są rzadkością. Dla przykładu, w Tromso działa wyłącznie jedno takie miejsce o nazwie Tromso Bakeri i zlokalizowane jest poza centrum, w industrialnej części portowej. Świeżego chleba należy zatem szukać na zwykłych, marketowych półkach. To właśnie tu dostarczane jest nie tylko gorące pieczywo, ale także drożdżówki, torty i ciasta z cukierni. Wytrawni łowcy okazji, podobnie jak w Polsce, przed wyruszeniem na zakupy powinni sprawdzić cotygodniową gazetkę z promocjami, aby nie pominąć żadnej atrakcyjnej oferty! Większość z nich można znaleźć oczywiście przed wejściem do sklepu, ale warto również sprawdzić wersje online, zanim podejmie się decyzje, do którego marketu trzeba się w tym tygodniu wybrać. Kliknij w poniższe nazwy supermarketów, aby przenieść się na stronę z aktualnymi ofertami (na stronach internetowych należy szukać zakładki „kundeavis”, często wymagany jest kod pocztowy miasta, gdyż ceny i promocję różnią się w zależności od regionu). Alternatywą dla super- i minimarketów są sklepiki prowadzone przez Azjatów (Chińczyków, Hindusów, Turków). Często ceny podstawowych artykułów (warzyw, owoców) czy gotowych dań są niższe. Większość z nich ma bardzo szeroki asortyment egzotycznych produktów z całego świata w tym naszych polskich takich jak barszcz, kapusta kiszona czy polskie słodycze. W związku z tym, jeśli ktoś koniecznie chce zjeść w Norwegii flaczki to powinien zajrzeć do właśnie tego rodzaju sklepów. WSKAZÓWKI JAK KUPOWAĆ TANIEJ I NIE PRZEPŁACAĆ Przy odrobinie wiedzy i rozsądku zakupy na cały dzień mogą kosztować w Norwegii mniej niż w Polsce (a co najmniej tyle samo). Trzeba tylko wiedzieć jak, gdzie i czego szukać. Poniżej przedstawiamy kilka przydatnych tricków, którymi warto się kierować w czasie zakupów w supermarkecie. TILBUD! Hasło, które powinno przyciągnąć wzrok każdego łowcy okazji. Oznacza nic innego jak „ofertę” czy też okazję, na którą warto spojrzeć! W Norwegii często zdarzają się wręcz szokujące przeceny. Bardzo często pojawia się przecena na puszki Coca-coli 0,33l z 19,90 na 5,90NOK, a wtedy cena jest już identyczna jak w Polsce. MLEKO I CHLEB W PONIEDZIAŁEK Niektóre z sieci oferują każdego tygodnia specjalne, poniedziałkowe promocje. Mleko i chleb przecenione o 50% najczęściej można było dostać w sklepach Eurospar i Rema 1000. Co ważne, nie trzeba pojawić się w sklepie z samego rana. Produkty te dostępne są w tej cenie przez cały dzień i chyba nigdy nie zdarzyło się, by któregoś z nich zabrakło. Zważywszy na regularną cenę chleba i nabiału, naprawdę warto skorzystać z tych promocji. Pełnoziarniste chleby potrafią w Norwegii kosztować nawet 40NOK, a po przecenie są warte równowartość 9 złotych, co przy ostatnich cenach w Polsce, nie jest aż tak wygórowaną kwotą. Podobnie rzecz się ma z mlekiem, które w cenie regularnej kosztuje około 20NOK, a po przecenie raptem 4,50 złotego. FIRST PRICE Nie bój się sięgać po produkty marki „First Price”. O ile w Polsce supermarketowe marki nie mają dobrej opinii, tak w Norwegii każdy jeden produkt opatrzony logo „First Price” oferuje dobrą jakość. Począwszy od warzyw w puszcze kończąc na herbacie, najtańsze artykuły nie odbiegają od standardów pozostałych produktów dostępnych w sklepach. Konkurencyjna jest zapewne cena, nie tylko w stosunku do cen norweskich, ale także dla polskich. Dla przykładu, za dwulitrowy sok pomarańczowy (100%) zapłacimy 12,90NOK (ok. 5,50 PLN). Produkty First Price można znaleźć przede wszystkim w marketach Eurospar. 10 kroners marked Od czasu do czasu supermarkety wprowadzają tygodniową akcję pod tytułem „10 kroners marked”. Podczas takiej oferty dziesiątki produktów sprzedawane są w cenie 10NOK (ok. 4,30PLN), a te tańsze zwykle można nawet znaleźć w promocjach 2 za 10NOK. Przecenione są wtedy np. mielone mięso, napoje gazowane, wędliny, sery, słodycze, artykuły gospodarcze itd. Warto zaopatrzyć się w wiele artykułów, szczególnie jeśli podróżuje się większą grupą po Norwegii. uttgang pa dato Coś, co od niedawna dopiero zaczęło wkraczać do Polski, w Norwegii funkcjonuje już od wielu lat. Są to lodówki z artykułami z krótką datą przydatności do spożycia. Większość supermarketów ma wyznaczoną lodówkę z towarami, którym kończy się termin ważności, a ceny obniżone są zazwyczaj nawet o 50%-80%. Obok lodówek zwykle zlokalizowany jest również kosz z „suchymi” artykułami. Produkty można podzielić na dwie kategorie. „Best for” czyli „najlepiej spożyć przed”, oznacza, że dana rzecz wciąż jest zdatna do spożycia, ale po wyznaczonym terminie może utracić walory smakowe. „Utgatt pa dato” to z kolei „przedawniona data”, Taką naklejkę stosuje się rzadziej, ale w przypadku produktów suchych czy słodyczy nie trzeba się tego bać. Z doświadczenia wiemy, że w Norwegii, a w szczególności na północy, jedzenie psuje się dużo wolniej. RYBY Będąc w Norwegii warto pytać o ryby! Jeśli nie będą dużo tańsze niż w Polsce, na pewno będą w tej samej cenie. Dla przykładu podczas pobytu w Tromso koniecznie trzeba wybrać się do sklepu Eidehandel. Oprócz standardowych, dostępnych powszechnie artykułów, sklep oferuje najróżniejsze rodzaje ryb i owoców morza z codziennych połowów. Za kilogram ryby o nazwie „sei”, czyli czarniaka w formie filetu nie zapłaci się wiecej niz 50NOK (ok. 20PLN). Grzechem byłoby nie zjeść przepysznej ryby, która jest tańsza od mięsa. ŁOSOŚ WĘDZONY 100g 28,90NOK 15 PLN TANIEJ NIŻ W POLSCE filet z dorsza 1kg 112,00NOK 48,00 PLN PODOBNIE JAK W POLSCE MAKRELA W PUSZCE 2X110G 12,90NOK 5,10 PLN PODOBNIE JAK W POLSCE FILET Z CZARNIAKA 1KG 49,90NOK 21 PLN TANIEJ NIŻ W POLSCE PALUSZKI RYBNE 750G 19,90NOK 8,55 PLN TANIEJ NIŻ W POLSCE TUŃCZYK W PUSZCE 170G 9,90NOK 3,80 PLN TANIEJ NIŻ W POLSCE WARZYWA I OWOCE (NAJEDŹ KURSOREM, ABY POZNAĆ CENy w norwegii) BROKUŁ 1 SZT. 21,90 NOK KALAFIOR 1 SZT. 21,90 NOK POMARAŃCZA 1 SZT. 13 NOK AWOKADO 1 SZT. 10,00 nok MANGO 1 SZT. 29,90 nok MROŻONY SZPINAK 450g 12,90 nok SAŁATA LODOWA 1 SZT. 24,90 NOK OGÓREK ZIELONY 1 SZT. 19,90 NOK BRZOSKWINIA 1 SZT. 10,90 NOK ILE KOSZTUJE 1 KILOGRAM: MARCHWI 26,90 NOK PAPRYKI CZERWONEJ 49,90 NOK POMIDORÓW 36,90 NOK PIECZAREK 39,90 NOK ZIEMNIAKÓW od 9,90 nok BANANÓW 22,90 nok TRUSKAWEK 119,90 NOK JABŁEK OD 37,90 NOK CEBULI 19,90 NOK PIECZYWO CHLEB PSZENNY FIRST PRICE 8,90NOK 3,50 PLN LOMPER (PLACEK Z MĄKI ZIEMNIACZANEJ) 5,90NOK 2,60 PLN CHLEB PEŁNOZIARNISTY 27,50NOK 11,80 PLN TORTILLA PSZENNA FIRST PRICE 7,90NOK 3,50 PLN PIECZYWO KRUCHE WASA 13,90NOK 6 PLN INNE ARTYKUŁY ŻYWNOŚCIOWE MLEKO 1L 20,60 NOK (9,20 PLN) SER ŻÓŁTY 1KG 110 NOK (49,50 PLN) ŚMIETANA 18% 18,20 NOK (7,90 PLN) JAJKA KLASY M 12 SZT. 24,90 NOK (11 PLN) MUSLI CRUNCHY 19,90 NOK (9 PLN) SER DO SMAROWANIA 175G 32,50 NOK (13,90 PLN) FRYTKI MROŻONE 1,2KG 27,90 NOK (11,90 PLN) MAKARON FUSILI FIRST PRICE 1KG 13,90 NOK (6 PLN) MAKARON SPAGHETTI FIRST PRICE 1KG 11,90 NOK (5,30 PLN) PASTA RYBNA KAVIAR 9,90 NOK (4,30 PLN) RYŻ JAŚMINOWY 9,70 NOK (4,20 PLN) FASOLA W PUSZCE 8,50 NOK (3,60 PLN) POMIDORY W PUSZCE 7,90 NOK (3,50 PLN) PARÓWKI 1KG 21,90 NOK (9,40 PLN) NAPOJE PIWO BEZALKOHOLOWE MUNKHOLM 0,33L WODA GAZOWANA FIRST PRICE 1,5L ALKOHOL Alkohol w Skandynawii (a w szczególności ceny w Norwegii) to osobna historia na kolejny post, jednakże nie ulega wątpliwości, że dostęp do alkoholu nie jest tak swobodny jak w Polsce. Piwa do 4,5% zawartości alkoholu są sprzedawane w supermarketach do godziny w dni powszednie i do godziny w soboty. W niedzielę obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu poza lokalami. Po mocniejsze trunki ( w tym piwo powyżej 4,5%) trzeba wybrać się do rządowego sklepu Vinmonopolet. Zapewne również niejeden turysta słyszał o kosmicznych cenach za butelkę piwa czy też butelkę wódki. Oczywiście jest prawdą, że najtańsze piwo kosztuje równowartość 11 złotych, ale mamy równie szokującą wiadomość: W Norwegii niektóre alkohole są tańsze niż w Polsce! Jak to możliwe? W Norwegii akcyza nie jest procentowa, lecz wynosi stałą kwotę, dlatego alkohole z tej najdroższej półki paradoksalnie są tańsze niż w Polsce. Zatem jeśli ktoś zamiast „zwykłej” wódki gustuje w 18-letniej whisky to z pewnością będzie pozytywnie zaskoczony ceną. Również jeśli ktoś zamawia Moet&Chandon zamiast „Igristoje” z Biedronki to Norwegia jest dobrym miejscem na zakupy. Sprawdźcie poniżej przykładowe ceny w Norwegii w sklepie Vinmonopolet: PIWO RINGNES 0,5L 25,90NOK 11 PLN DROŻEJ NIŻ W POLSCE ABSOLUT WÓDKA 0,7L 339,90NOK 147 PLN DROŻEJ NIŻ W POLSCE WINO GATO NEGRO 0,75L 104,90NOK 45 PLN DROŻEJ NIŻ W POLSCE MACALLAN TRIPLE CASK 18 2621,90NOK 1179 PLN TANIEJ NIŻ W POLSCE JOHNNY WALKER BLUE LABEL 0,7L 1549,90NOK 666 PLN TANIEJ NIŻ W POLSCE moet&chandon imperial 1,5l 989,90NOK 445 PLN PODOBNIE JAK W POLSCE CENA PALIWA W NORWEGII Norwegowie mają najdroższą benzynę w Europie, zatem warto przygotować się na spory wydatek. Cena może wynieść nawet 7,50zł/litr. Jednak należy nadmienić, że ceny w ciągu doby mogą zmieniać się nawet o 5NOK na litrze. Średnio litr 95 kosztuje od 13NOK do 18NOK. Jeśli chce się nieco zaoszczędzić, należy wystrzegać się godzin szczytu w ciągu dni powszednich, kiedy większość wraca z pracy do domów oraz piątków, kiedy większość Norwegów wyjeżdża poza miasto. Zawsze warto tankować na stacjach samoobsługowych, nawet tych zlokalizowanych przy lotniskach. Ceny, w porównaniu z tradycyjnymi stacjami, mogą się różnić o nawet 1NOK na litrze. Nie ma również jednej marki, która byłaby tańsza w porównaniu do pozostałych stacji benzynowych. Z pewnością Polacy będą dobrze kojarzy stację Circle K (były Statoil), obecną również na polskim rynku, BEZOŁOWIOWA 95 18,060 NOK PŁATNOŚĆ KARTĄ CZY GOTÓWKĄ? Obrót gotówką w Norwegii praktycznie nie istnieje, a przynajmniej jest mocno ograniczony. Oczywiście, można płacić banknotami, ale jest to bardzo rzadko spotykane. Wszędzie istnieje możliwość płatności kartą, a niektóre z kas, zarówno samoobsługowe jak i tradycyjne, są przeznaczone wyłącznie dla klientów korzystających z rozwiązań elektronicznych. Popularny jest również system Vipps, czyli odpowiednik polskiego Blika. Minusem jest fakt, iż Vipps dostępny jest jedynie dla posiadaczy norweskich numerów telefonów oraz konta w norweskim banku, zatem turyści mogą o tej opcji zapomnieć. W wielu miastach nie istnieją kantory, warto więc zorganizować sobie gotówkę wcześniej, jeśli akurat w ten sposób chcemy płacić. Wyjeżdżając do Norwegii warto zaopatrzyć się w kartę multiwalutową, taką jak np. Revolut – ten bank zwykle oferuje znacznie korzystniejsze kursy walut niż można dostać w kantorze. Co to jest zorza polarna? Wszystko co musisz wiedzieć o zorzy - jak powstaje zorza, jakie ma kolory - jednym słowem lekcja fizyki w pigułce. Zion National Park Informacje praktyczne - jak dojechać, które trasy wybrać, na co uważać w Zion. Jak dotrzeć do The Narrows i gdzie...
Praga to siedlisko tradycyjnych knajp, w których turyści moga spróbować warzonych według tradycyjnych metod piw. Najsławniejszy to U Zlateho Tygra, niedaleko od Rynku Starego Miasta. Prezydent Czech, Vaclav Havel zaprosił tam Bill’a Clinton’a na piwo w roku 1994. Inny klasyk to U Cerneho Vola (w górę od zamku) – jeden z najlepszych praskich barów.
Pierwsze piwo w puszce wypuścił browar Gottfried Krueger Brewing Company z Richmond, w amerykańskiej Wirginii. Był rok 1935, dwa lata po tym, jak Stany Zjednoczone zrzuciły ciasny gorset prohibicji. Gdyby nie ustawa o trzeźwości, puszka najprawdopodobniej pojawiłaby się wcześniej. Od tego czasu puszka ewoluowała. Z topornej i ciężkiej metalowego walca przeistoczyła się w lekkie oraz estetyczne opakowanie. Przez lata była stosowana przez duże browary i coraz częściej kojarzona była z tanim piwem. Dziś kolorowa aluminiowa puszka podbija dziś świat piw rzemieślniczych. I przeżywa swój renesans. Czy stanie się popularna także w Polsce? Kraft kocha puszki (zagranicą) W 2016 ponad 40% piwa z małych browarów w Stanach Zjednoczonych zostało zapakowana w puszki. Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że od tego czasu procent ten zdecydowanie wzrósł. Butelki w krafcie są w zdecydowanym odwrocie. W USA klamka zapadła. Przyszłość należy do puszek. Widać to także w innych krajach. Małe rzemieślnicze browary z Wielkiej Brytanii ochoczo zabrały się za puszkowanie. Z aluminiowych opakowań korzystają rzemieślnicy, ale także i średnie browary. Puszki zaczynają być doceniane także w innych krajach zachodniej Europy. Polscy rzemieślnicy, którzy eksportują piwo coraz częściej stykają się z pytaniem: „a nie macie piwa w puszkach?„ Puszka a sprawa polska Puszka puka do drzwi polskich rzemieślników. Wśród beergeeków panują nastroje propuszkowe. A każdy nowy wypust tak zapakowanego piwa jest witany pochodem zachwytów na blogach. To wszystko powoduje, że właściciele browarów mają nad czym myśleć. Dylemat jest poważny, trzeba bowiem rozważyć kwestię: czy warto myśleć o puszce? Zalet puszki, z punku widzenia producenta piwa, jest całkiem sporo. Przede wszystkim jest lżejsza, co zdecydowanie ułatwia życie. Łatwiej ją przestawiać, magazynować oraz taniej przewieźć. Jest też bezpieczniejsza: nie tłucze się, nie ukruszy się szyjka przy kapslowaniu, przegazowana nie rozpryśnie się na tysiące ostrych kawałków. Kolejny plus: lepiej utrzymuje aromaty chmielowe, piwo się nie utlenia, nie naświetla i może dłużej pozostawać świeże. Kryje się tu pewien haczyk: owszem, aluminium doskonale chroni przed dostępem tlenu. Jednak przy rozlewie w puszki dużo łatwiej jest o dostęp tlenu. Butelka ma tę przewagę, że ma wąski otwór i długą szyjkę, przez co zdecydowanie łatwiej zapobiegać natlenieniu. Cechą, której także nie należy pomijać, jest estetyka puszki. To opakowanie wręcz stworzone do ekstrawaganckich, kolorowych, dużych grafik. Coś w sam raz dla kraftu, który chce wyróżniać się na sklepowej półce. Bariery Skoro zatem jest tyle plusów tego opakowania, dlaczego by od razu nie przerzucić się na puszki? Otóż sprawa nie jest tak prosta. Można określić dwie główne przeszkody, które stoją na drodze małych browarów a) Finansowe Linie do puszkowania, nawet te najmniejsze – są drogie. Dodatkowo małe, proste konstrukcyjnie puszkarki powodują, że do wewnątrz dostaje się sporo tlenu. Jeśli chce się mieć maszynę, która zapewnia, że piwo nie będzie utlenione – koszt rośnie jeszcze bardziej. Polskie browary sprzedają piwo w cenie dużo niższej, niż browary na zachodzie, przez co zarabiają odpowiednio mniej. Niestety, koszt urządzeń do puszkowania wcale nie staje się od tego niższy. Wiele mikrobrowarów w naszym kraju zostało założonych przez pasjonatów, niekoniecznie z dużym zapleczem finansowym. Przez co pieniędzy na inwestycje często po prostu brakuje. Łatwiej kupić jest najprostsze, półautomatyczne urządzenie do rozlewu w butelki. Jego koszt jest wielokrotnie niższy, niż puszkarki. Dodatkowo, wiele browarów już sprzęt do rozlewu w butelki posiada – zasadne staje się pytanie: czy warto kupować drugie urządzenie do rozlewu? Może warto wydać te pieniądze na coś innego? Pewnym rozwiązaniem jest usługa mobilnego puszkowania. W wielu krajach (także w Polsce) operują firmy, które przyjeżdżają do browarów z maszyną do rozlewu w puszki umiejscowioną na ciężarówce. A usługę rozlewu świadczą na miejscu. Niestety, argument finansowy pozostaje aktualny: jest to nadal dużo droższe, niż rozlew w butelki. Koszt jednostkowy opakowania w przypadku puszki jest znacząco wyższy. b) Wizerunkowe Nie mniej ważne są kwestie postrzegania tego opakowania przez szerokie rzesze konsumentów. O ile wielu beergeeków wpada w zachwyt nad puszkami, o tyle reszta narodu jest raczej sceptyczna. W Polsce nadal pokutuje stwierdzenie, że w puszkę rozlewa się tanie i kiepskie piwa. A samo opakowanie jest gorsze. O ile butelkę można sobie wyobrazić na stole podczas przyjęcia czy w eleganckiej restauracji, o tyle puszkę – raczej nie. Także mit metaliczności w smaku nadal ma się dobrze. Niestety, świadomych beergeeków w narodzie jak na lekarstwo. A przeciętnego klienta do puszki nadal trzeba przekonywać. To mocny argument za tym, by z zakupem maszyny do puszkowania póki co – się wstrzymać. Tym bardziej, że wątpliwości dotykają nie tylko samych konsumentów piwa. Wielu właścicieli browarów podziela zdanie o wyższości butelki nad puszką. Brakuje przekonania, że puszkarka to sprzęt, na który warto wydać pieniądze. Przyszłość puszek Jak będzie wyglądała przyszłość puszek w Polsce? Czy historia zatoczy koło i puszkowanie przeżyje ponownie swoje wielkie dni? Z pewnością to opakowanie będzie się stawało coraz bardziej popularne. Jednak o tym, jak szybko będzie się to działo, zdecyduje kilka czynników. Pierwszym niewątpliwie będzie cena. Żeby rozlew w puszki stał się opłacalny, cena jednostkowa musi dorównywać butelce. Dotyczy to także maszyn do rozlewu: tańsze urządzenia z pewnością przyśpieszą ich nadejście. Kolejną sprawą jest kwestia popularności. Jeśli rynek zagraniczny będzie mocno domagał się tego rodzaju opakowań, a krajowy klient przekona się do nich – puszka pojawi się w tempie ekspresowym. Jeśli jednak te kryteria szybko się nie spełnią, na liczne piwa rzemieślnicze w puszkach przyjdzie nam jeszcze poczekać. więcej o puszkach i opakowaniach do piwa: w artykule Pić piwo i nie śmiecić
Aktualne promocje na Tyskie Piwo 4x0,5l alk. 5,2% w puszce z gazetki Auchan. Sprawdź najnowsze oferty na Tyskie Piwo 4x0,5l alk. 5,2% w puszce i ciesz się z najlepszych promocji na Tyskie Piwo 4x0,5l alk. 5,2% w puszce w najniższej cenie.
PRZEWAGA PUSZKI NAD BUTELKĄ Czy tego chcemy, czy nie - puszki są wśród nas. Wystarczy wejść do marketu i się trochę rozejrzeć. W puszkach kupujemy owoce (ananasy, brzoskwinie), warzywa (kukurydza, groszek), a nawet mięso (konserwy) i mleko. Nie można oczywiście zapominać o wszechogromnej ilości napojów w puszkach i nie chodzi mi tu tylko o piwo. Czy jest ktoś na świecie, kto nigdy nie pił Coli, bądź innej Pepsi z puszki? Może i jest, ale z pewnością nie mieszka on w cywilizowanej części naszego globu. HISTORIA PUSZKI PO PIWIE Puszka może być stalowa, bądź wykonana z aluminium. Jaka jest różnica to chyba wiecie. W obecnych czasach piwo jest lane (z bardzo nielicznymi wyjątkami) tylko do puszek aluminiowych. Jednak nie zawsze tak było. Pierwszy raz piwo zapuszkował w 1933 roku niejaki Gottfried Krueger, rzecz jasna miało to miejsce w USA. A już dwa lata później pierwsze piwo w puszkach trafiło do normalnej sprzedaży. Puszka o pojemności 0,33 litra ważyła 100 gram (to naprawdę sporo), bo.....była to zwykła stalowa puszka z blachy! Potem pojawiła się blacha ocynkowana, ale prawdziwy przełom nastąpił dopiero w 1958 roku, gdy pojawiła się pierwsza aluminiowa puszka. Niestety do jej otwarcia potrzebny był nóż, bądź inne ostre narzędzie. Na wygody trzeba było poczekać, aż do 1974 roku, kiedy to pojawiła się pierwsza puszka z zawleczką, zwaną również kluczykiem. W takiej formie aluminiowa puszka przetrwała do naszych czasów. PUSZKA W POLSCE Jako, że Polska to „zaścianek” jak mawiają niektórzy – pierwsze produkowane u nas piwo puszkowe pojawiło się na rynku dopiero w 1991 roku. Można by rzec, że to całkiem niedawno. Pamiętam doskonale jak będąc wówczas dzieckiem zbierało się tu i ówdzie puszki po piwie ;) Pierwsze piwa w puszkach, miały pojemność tylko 0,33 litra, dopiero po kilku miesiącach weszły do użycia tak popularne półlitrowe (obecnie, jak łatwo zauważyć ten trend się odwraca). Obecnie browary leją coraz więcej piwa do puszek, a coraz mniej do butelek. Szczególnie łatwo to zauważyć, stojąc przy półkach z piwem w tych wszystkich super-, hiper-, sripermarketach. Chociaż prawdę mówiąc w małych sklepikach też się da to zauważyć. Wypadało by się zastanowić jaki jest tego powód, kto za tym stoi? Czy Polacy sami chcą pić piwa w puszkach, czy są do tego w pewien sposób „zmuszani”? ZALETY PUSZKI Z pewnością nie ma jednego konkretnego powodu odpowiadającego na powyższe pytania. Za ten stan rzeczy odpowiada kilka bardziej złożonych zależności. 1. Po pierwsze główną przewagą puszki nad butelka jest jej waga. Puszka waży 18-20 gram, butelka natomiast 350-450 gram! Mniejsza waga to oczywista korzyść zarówno dla browaru, hurtowni, jak i samego konsumenta. Dana ilość transportowanego z browaru do hurtowni piwa w puszkach, waży sporo mniej niż ta sama ilość piwa w butelkach, więc teoretycznie jednorazowo można tego piwa przewieźć więcej. Wiadomo, że każdy samochód ma swoją dopuszczalną masę całkowitą. Poza tym sam transporter (skrzynka) też swoje waży, a karton i folia, w której są puchy z pewnością nie przekraczają kilograma. Na kilkudziesięciu, czy kilkuset skrzynkach różnica jest znacząca. Daje to niższe koszty w przeliczeniu na litry przetransportowanego piwa dla browaru, a później dla hurtowni, która to samo piwo rozwozi do sklepów. Konsument ma także z tego korzyść. Przykład: mieszkacie na wsi, macie do sklepu kilometr, lepiej nieść w plecaku, czy siatce 10 piw w butelce, czy w puszce? Inny przykład: lubicie spacerować po górach z browarkiem w zanadrzu? Wtedy dopiero docenia się wagę zawartości plecaka. Nie oszukujmy się waga opakowania ma duże znaczenie także dla konsumenta. 2. Druga ważna rzecz to objętość. Standardowy karton piw w puszkach zawiera 24 sztuki. Skrzynka nie dość, że jest sporo większa to zawiera tylko 20 piw! Nie będę tutaj bawił się w pomiary, ale widać na oko, że skrzynka zajmuje więcej miejsca niż karton piwa puszkowego. Ten punkt bezpośrednio wiążę się z powyższym punktem. Jeśli dana ilość piwa zajmuje mniej miejsca, to teoretycznie można jednorazowo tego piwa przewieźć więcej (o ile transport nie przekroczy dopuszczalnej masy). Mniejsza objętość = więcej kartonów = więcej palet = mniejsze koszty transportu. Ponownie zyskuje browar i hurtownia. Zakładam, że większość browarów sama dowozi piwo do hurtowni, chociaż nie mam pewności, czy tak jest w rzeczywistości. Tak, czy siak ktoś to piwo musi przewieźć i na pewno lepiej wyjdzie na puszce niż butelce. 3. Po trzecie butelka oprócz tego, że jest ciężka - jest ze szkła, które przepuszcza światło. Przez puszkę natomiast jak wiadomo żadne światło nie przeniknie. Najmniej światła przepuszczają brązowe butelki, najwięcej oczywiście te z białego (przeźroczystego) szkła, ale takich jest w Polsce bardzo niewiele, natomiast zielonych jest już całkiem sporo. Nie każdy wie, że światło niekorzystnie działa na piwo. Pod jego wpływem izoalfakwasy pochodzące z chmielu, utleniają się (fotoliza) i wtedy powstaje związek o wdzięcznej i „śmierdzącej” nazwie izopentenylomerkaptan. Zasada jest taka, że im piwo bardziej nachmielone, tym to zjawisko nasila się. Owy związek w gwarze piwnej określany jest jako zapach skunksa, chociaż niektórzy błędnie określają go zapachem skuna. Jak to pachnie? Wystarczy otworzyć pierwszą lepszą zieloną butelkę z piwem i powąchać. Dla nieświadomego piwosza, takie piwo będzie pachnieć „intensywnie chmielowo”, ale dla znawcy piwnego rzemiosła jest to po prostu wada. Aczkolwiek w małym stężeniu jest to wada dopuszczalna. 4. Kolejna rzecz to koszty wytworzenia. I tu jest mały zonk, ponieważ okazuje się, że puszka kosztuje więcej niż butelka. Koszt zakupu puszki dla browaru to około 50 groszy, natomiast koszt nowej butelki oscyluje w granicach 30-40 groszy! Ale jest to koszt tylko i wyłącznie samej butelki. Do tego dochodzi kapsel i etykieta, przeważnie z kontrą i krawatką. I to wszystko też przecież kosztuje. Wychodzi więc na to, że łączne koszty butelki i tych dodatków mnie więcej równają się kosztom samej puszki. Prawda jest jednak taka, że browar musi posiadać jakiś sprzęt do kapslowania i etykieciarkę, które najpierw trzeba zakupić, a z biegiem czasu konserwować i naprawiać.... To wszystko też są przecież koszty! Tak więc chcąc, nie chcąc ponownie puszka górą. Powyższy schemat ma jednak rację bytu tylko przy butelce bezzwrotnej. W naszym kraju jednak wciąż króluje butelka zwrotna, chociaż wydaje się, że jej udział z roku na rok maleje. Nawet Kompania Piwowarska wprowadziła już jednorazowe butelki (Redd’s 0,4L). A jak to się ma z butelkami zwrotnymi, które są niby „za darmo”? Szacuje się, że przeciętnie butelka jest w obiegu około 20 razy, więc browar 19 razy nalewa piwo do tej samej butelki za free? Nic podobnego. Ktoś je musi przewieźć z powrotem do browaru, potem trzeba je umyć, zdezynfekować, itd. Do tego również potrzebne są środki myjące i odkażające, mnóstwo wody oraz odpowiednie urządzenia.... koszty, koszty, koszty. Wychodzi więc na to, że nawet pozornie darmowa butelka zwrotna generuje ogrom kosztów, ale to wszystko tak naprawdę jest bardzo trudne do szczegółowego przeliczenia. Przyjmijmy zatem, że w przypadku butelki zwrotnej i puszki jest remis. 5. Może to i detal, ale o tym napisze. Każdy wie, że aluminium nie rdzewieje w przeciwieństwie do stali, czy żelaza. Cała puszka jest więc odporna na korozję i nie rozszczelni się choćby i przez 20 lat. Butelka jest ze szkła, ale kapsel już nie (tylko nieliczne piwa mają krachlę lub korek z kory dębu korkowego). Jeśli ktoś jest wielkim koneserem piwa, to być może leżakuje sobie w piwniczce jakieś portery, barley wine, czy inne specjały nadające się do tego. Niektóre gatunki piw można leżakować przez dziesięć, dwadzieścia, czy nawet więcej lat (podobnie jak wina). Otóż podczas takiego leżakowania przez długie lata w wilgotnej piwnicy kapsel może zwyczajnie zardzewieć i piwo straci szczelność, zacznie się utleniać i nici z całego przedsięwzięcia. 6. Jeszcze jedna dosyć znacząca przewaga puszki nad butelką dotyczy samego sposobu rozlewu. Po prostu linie rozlewnicze piwa do puszek są bardziej wydajne, aniżeli analogiczne do butelek. Jako przykład podam dane z Tyskich Browarów Książęcych, o które osobiście pytałem podczas zwiedzania. Linia rozlewnicza do puszek: wydajność 100000 puszek na godzinę, linia do rozlewu butelek: 60000 butelek na godzinę. Dokładniej mówiąc, to mają tam po dwie linie do puszek i po dwie do butelek, a to są wyniki sumaryczne ich maksymalnej wydajności. Punkt ten tyczy się głównie koncernów, które jak wiadomo robią wszystko, by zwiększyć wydajność produkowanych wyrobów i dla nich po prostu bardziej opłaca się lać piwo do puszek niż butelek. OSTATECZNA ROZGRYWKA Teraz już wiecie jakie zalety ma puszka nad butelką. Z powyższego widać, jak na dłoni, że puszka po prostu jest bardziej ekonomicznym i mniej kłopotliwym opakowaniem dla browaru, a jak wiadomo w dzisiejszych czasach liczy się przede wszystkim kasa. Browary chcą produkować jak najtaniej i jak najszybciej. I jeśli tylko mogą ograniczyć koszty, to na pewno je ograniczą. Szacuje się, że obecnie już ponad połowa piwa w Polsce sprzedawana jest w puszkach. Rzecz jasna nikt nas nie może zmusić do zakupu piwa w puszce. Wybór cały czas należy do nas, ale idąc np. do Biedronki żadnego wyboru już nie mamy – tam po prostu praktycznie nie ma piw butelkowych (nie mówię o wyjątkach w plastiku i niemieckim Paulanerze). Gdy jednak konsument jest kuszony promocją na sześciopak w takim Auchan, a jako alternatywę ma zakup sześciu butelek np. Żywca + kaucja 35 groszy za sztukę, to nie dziwmy się, że wybierze ten sześciopak. Suma wydatków być może się zrównoważy, a być może nawet taniej wyjdzie piwo puszkowe. Do tego kupując piwo w butelce powstaje dylemat co zrobić z butelkami? Czy schować paragon do sejfu i przy następnej wizycie w sklepie oddać je do zwrotu, czy po prostu je wyrzucić do kosza? Sumienie będzie gryzło, bo szkoda tych 35 groszy za sztukę i wiadomo, że to takie nie ekologiczne. Chcąc odzyskać kaucję trzeba by je zatrzymać i oddać. Butelki zajmują sporo miejsca i w domu i w aucie. Do tego strasznie hałasują, a przecież oddawanie butelek do zwrotu, czy na wymianę przy kupnie to niezły obciach. Wiele osób kieruje się tym tokiem rozumowania. Po co więc mają sobie zawracać zapracowane głowy, skoro mogą bez rozterek kupić piwo w puszce, a puszkę zgnieść i wyrzucić. MIT PUSZKOWY Wielu zwolenników piw butelkowych zgodnie twierdzi, że piwo z puszki jest gorsze, bo zalatuje metalem. Dokładniej mówiąc twierdzą oni, że te piwa cechuje metaliczność (występowanie jonów żelaza w piwie). Nie może to być jednak prawda z bardzo prostego powodu – aluminium nie zawiera jonów żelaza! Co innego puszki stalowe, ale to wyjątek, o którym pisałem wyżej. Poza tym puszka od środka pokryta jest specjalną warstwą ochronną, tak że piwo w ogóle nie ma styczności z metalem. Metaliczność w piwie może tylko i wyłącznie być skutkiem uszkodzonych powłok w kotłach warzelnych, tankach leżakowych, itd. Jeszcze może być „metaliczność” pochodząca od chmielu, ale to już inna historia. W praktyce więc piwo z puszki i z butelki będzie smakować tak samo. Można zrobić prosty test, przelewając oba piwa do szklanki. Nie będzie żadnej różnicy (pod warunkiem, że to ta sama partia). Ja osobiście nie należę do ludzi, pijących piwo z puszki i jestem raczej zwolennikiem butelki. Aczkolwiek nie uważam, że piwo w puszce jest gorsze. Po prostu jestem tradycjonalistą. W zasadzie to praktycznie w ogóle nie piję piwa prosto z opakowania, ani z puszki, ani z butelki. Zawsze przelewam do jakiejś szklanki, czy kufla (no, chyba że akurat jestem gdzieś w terenie ;>). Czasem mi się zdarzy kupić piwo z konserwy, ale to tylko i wyłącznie w celu recenzji na bloga. Jeśli ten tekst Ci się spodobał i nie chcesz, by w przyszłości ominęły Cię kolejne, ciekawe artykuły – już teraz zapisz się do newslettera, dołącz mnie do swoich kręgów Google+ lub polub mój profil na fejsie ;>
ነуዶոз евр
Եዷոрулሖ ዐ
Геኔινар ρеዪе овсօ
Оጩа աቀፐծաδама ниχዙςኹη иմохрιгиф
Аժθչ хы ψе
Kup teraz na Allegro.pl za 30,90 zł - SKARPETKI PIWO w puszce SKARPETY PIWOSZA PIWKA (12025138587). Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo dzięki Allegro Protect!
Zdjęcie Tył lub bok Opis na puszce Porter Łódzki (1997)* Piwo ciemne pasteryzowane Początek browarnictwa łódzkiego sięga... producent: Browary Łódzkie Pałacowe Jasne 11 (2001)* Piwo pasteryzowane warzone według oryginalnej i tradycyjnej receptury. producent: Zakłady Piwowarskie w Leżajsku Pałacowe Mocne 14 (2001)* Piwo pasteryzowane warzone według oryginalnej i tradycyjnej receptury. producent: Zakłady Piwowarskie w Leżajsku Podkarpackie 14 (2005)* Piwo jasne pełne Ekstrakt 14% wag., alk. do 6,5% obj. Doskonałe piwo warzone według oryginalnej i tradycyjnej receptury. producent: Grupa Żywiec ul. Browarna Żywiec Piast Classic (2001)* Jasne 12,5% Pełne alkohol do 6,2% obj. Jest klasyka, która wiecznie trwa. Piast w wydaniu klasycznym, taki jakim nagrodzono go na konkursach w Londynie, Paryżu, Brukseli w specjalnej świątecznej edycji na Twoim świątecznym stole. producent: Browary Dolnośląskie Piast we Wrocławiu Piast (2001)* Super Premium Beczkowe Ekstrakt 11,6% wag., alk. do 5,7% obj. Napełniane na zimno głęboki, chłodny smak producent: Browary Dolnośląskie Piast we Wrocławiu Piast (2000)* Super Premium Beczkowe Napełniane na zimno, głęboki, chłodny smak W najbardziej prestiżowym międzynarodowym konkursie World Beer Cup (Nowy Jork, USA) nowy Piast Super Premium zdobył złoty medal, wyprzedzając wielu znanych polskich i światowych konkurentów. Po raz pierwszy piwo z Polski osiągnęło tak wielki sukces. PIAST - szlachetny smak zwycięstwa. producent: Browary Dolnośląskie Piast we Wrocławiu Piast (1997)* Super Premium Beczkowe Ekstrakt 11,6% wag., alk. do 5,7% obj. Nasz Czarny Piast nabiera swego wyjątkowego smaku i aromatu dzięki unikalnemu procesowi dojrzewania w specjalnych bekach. Pieczołowite metody warzenia i leżakowania pozwalają zachować najbardziej wartościowe składniki: witaminy i mikroelementy. Czarny Piast - świeży, prosto z beczki. producent: Browary Dolnośląskie Piast we Wrocławiu Piast (1999)* Super Premium Beczkowe Ekstrakt 11,6% wag., alk. do 5,7% obj. Nasz Czarny Piast nabiera swego wyjątkowego smaku i aromatu dzięki unikalnemu procesowi dojrzewania w specjalnych bekach. Pieczołowite metody warzenia i leżakowania pozwalają zachować najbardziej wartościowe składniki: witaminy i mikroelementy. producent: Browary Dolnośląskie Piast we Wrocławiu Piast (1998)* Full Light Ekstrakt 10,5% wag., alk. do 5,5% obj. Legendarny wrocławski Full Light warzony jest przy użyciu wyłącznie naturalnych składników, zgodnie z prawem czystości z 1516 r. producent: Browary Dolnośląskie Piast we Wrocławiu Piast (2002)* Jasne Pełne Ekstrakt 11,6% wag., alk. do 5,7% obj. Głęboki świeży smak Piwo o głębokim smaku i tradycyjnej recepturze z Browarów Dolnośląskich Piast, istniejących od ponad 100 lat. Nagrodzona wieloma medalami w konkursach krajowych i zagranicznych. producent: Browary Dolnośląskie Piast we Wrocławiu Piast Wrocławski (2006)* Piwo jasne pasteryzowane Alkohol. do 5,3% obj. producent: Browary Dolnośląskie Piast we Wrocławiu Piast Wrocławski (2006)* Piwo jasne pasteryzowane Alkohol. do 5,3% obj. producent: Carlsberg Polska Warszawa Piast Mocne (2006)* Piwo jasne pasteryzowane Alkohol do 6,7% obj. producent: Browary Dolnośląskie Piast we Wrocławiu Piast Mocne (2006)* Piwo jasne pasteryzowane Alkohol do 6,7% obj. producent: Carlsberg Polska Warszawa Piast mocne (2003)* Alk. do 7,0% obj. Głęboki świeży smak Piwo o intensywnym smaku warzone według oryginalnej receptury w Browarach Dolnośląskich Piast, istniejących od ponad 100 lat. Cena sugerowana 2,49 zł. producent: Browary Dolnośląskie Piast Piast Export (1993) Full Light Alk. max. 5,2% obj. Browar Piastowski Wrocław Rozlane przez Legpol w Brzesku Okocimiu producent: Browar Piastowski Wrocław Piast Export (1995)* Full Light Alk. max. 5,2% obj. Browary Dolnośląskie Napełniono w Browarze Van Pur Rakszawa producent: Browar Piastowski Wrocław Piast Wrocławski (2007)* Piwo jasne Alk. max. 5,5% obj. 60 Lat WKS Śląsk Wrocław producent: Carlsberg Polska Sp. z Warszawa Piast Mocne (2007)* Piwo jasne Alk. max. 6,7% obj. 60 Lat WKS Śląsk Wrocław producent: Carlsberg Polska Sp. z Warszawa Piast Wrocławski (2008)* Piwo jasne Alkohol 5,5% obj. Laur Konsumenta 2008 Część zysku ze sprzedaży tego piwa przeznaczamy na sponsorowanie zabytków Dolnego Śląska. producent: Carlsberg Polska Sp. z Warszawa Piast Mocne (2007)* Piwo jasne Alk. max. 6,7% obj. Poczuj bogaty smak piwa Piast Mocne, warzonego według specjalnej receptury. Wyjątkowo głęboki i szlachetny Piast Mocne zaspokaja pragnienie najbardziej wytrawnych smakoszy. producent: Carlsberg Polska Sp. z Warszawa Piast Wrocławski (2009)* Piwo jasne Alkohol 5,5% obj. Promocja - wygraj 300 imprez Najwyższej jakości, złocisty Piast Wrocławski zdobył szerokie uznanie wśród ekspertów i koneserów. Poczuj jego głęboki, wyjątkowy smak, aż do ostatniej kropli. producent: Carlsberg Polska Sp. z Warszawa Piast Mocne (2009)* Piwo jasne Alk. max. 6,7% obj. Promocja - wygraj 300 imprez, sugerowana cena detaliczna 2,99 zł. Poczuj bogaty smak piwa Piast Mocne, warzonego według specjalnej receptury. Wyjątkowo głęboki i szlachetny Piast Mocne zaspokaja pragnienie najbardziej wytrawnych smakoszy. producent: Carlsberg Polska Sp. z Warszawa Piast Mocne (2011)* Piwo jasne Alkohol 6,7% obj. Sugerowana cena detaliczna 3,25 zł. Piast Mocne to kwitesencja siły i charakteru Dolnego Śląska. Jego wyjątkowo głęboki i szlachetny smak doceniają najbardziej wytrawni koneserzy z naszego regionu. Piast. Wizytówka Dolnego Śląska. producent: Carlsberg Polska Sp. z Warszawa Piast Mocne (2010)* Piwo jasne Alkohol 6,7% obj. Otwórz się na zł. Twoja loteria. Twój Region. Twoje piwo. Poczuj bogaty smak piwa Piast Mocne, warzonego według specjalnej receptury. Wyjątkowo głęboki i szlachetny Piast Mocne zaspokaja pragnienie najbardziej wytrawnych smakoszy. producent: Carlsberg Polska Sp. z Warszawa Piast Mocne (2010)* Piwo jasne Alkohol 6,7% obj. Sugerowana cena detaliczna 3,09 zł. Europejskie złoto dla naszego Piasta! Złoty Medal Bruksela 2009. Z radością informujemy, że piwo Piast zdobyło ***ZŁOTY MEDAL*** na najbardziej prestiżowym konkursie piwnym w Europie organizowanym przez Instytut Jakości Monde Selection. Wysoka jakość i walory smakowe zdecydowały, iż nasz Piast to jedno z najlepszych piw w Europie! producent: Carlsberg Polska Sp. z Warszawa Piast Wrocławski (2012)* Piwo jasne Alk. 6,7% obj. Dolny Śląsk świętuje. Milion Piastów do wygrania! Piast Mocne to kwitesencja siły i charakteru Dolnego Śląska. Jego wyjątkowo głęboki i szlachetny smak doceniają najbardziej wytrawni koneserzy z naszego regionu. Piast. Wizytówka DolnegoŚląska. producent: Carlsberg Polska Sp. z Warszawa Piast Mocne (2012)* Piwo jasne Alk. 5,5% obj. Dolny Śląsk świętuje. Milion Piastów do wygrania! Piast Wrocławski to piwo, które urzeka wyjątkowym smakiem, złocistą barwą i chmielowym aromatem. Od lat związany z regionem Dolnego Śląska i wysoko ceniony przez jego mieszkańców. Piast. Wizytówka DolnegoŚląska. producent: Carlsberg Polska Sp. z Warszawa Piast Wrocławski (2014)* Piwo jasne Alk. 5,5% obj. Z miłości do Dolnego Śląska 700 000 piw od Piasta! producent: Carlsberg Polska Sp. z Warszawa Piast Wrocławski (2013)* Piwo jasne Alk. 5,5% obj. Z miłości do Dolnego Śląska 700 000 piw od Piasta! producent: Carlsberg Polska Sp. z Warszawa Piast Chmielowe Ratuszowe (2015)* Piwo jasne pasteryzowane Alk. 5,5% obj. Wyrazisty chmielowy smak, szlachetny wspólny cel. Poznajcie Piasta Chmielowego i jego wyjątkowy smak - połączenie trzech odmian chmielu: Cascade, Zeus oraz Hallertau Tradition. Część zysków ze sprzedaży Piasta Ratuszowego przeznaczamy na fundusz odnowy wrocławskiego Ratusza. Dołącz do nas! producent: Carlsberg Polska Sp. z Warszawa DiT Dobre i Tanie (2000)* Piwo jasne mocne Ekstrakt 15,1% wag. Zawartość alkoholu do 7,8% obj. producent: Zakłady Piwowarskie Głubczyce dla AHOLD POLSKA sp. z DiT Dobre i Tanie (2003)* Piwo jasne pełne Ekstrakt 10,1% wag. Zawartość alkoholu do 5,5% obj. producent: Browar KIPER Piotrków Tryb. DiT Dobre i Tanie (2003)* Piwo jasne mocne Ekstrakt 15,1% wag. Zawartość alkoholu do 7,8% obj. producent: BWK w Warszawie dla dla AHOLD POLSKA sp. z Euro Shoper (2003)* Piwo jasne mocne Zawartość alkoholu do 7,8% obj. Ekstrakt 15,1% wag. Temperatura przechowywania 2 - 16ºC producent: Browar Łomża dla AHOLD POLSKA we współpracy z AHOLD Czech Republic, Euro Shoper (2003)* Piwo jasne Zawartość alkoholu do 4,7% obj. Ekstrakt 8,5% wag. Temperatura przechowywania 2 - 16ºC producent: Browar Łomża dla AHOLD POLSKA we współpracy z AHOLD Czech Republic, Euro Shoper (2003)* Piwo jasne mocne Zawartość alkoholu do 7,8% obj. Ekstrakt 15,1% wag. Temperatura przechowywania 2 - 16ºC producent: Browar Łomża dla AHOLD POLSKA we współpracy z AHOLD Czech Republic, Euro Shoper (2005)* Piwo jasne mocne Zawartość alkoholu do 6,8% obj. Temperatura przechowywania 2 - 16ºC producent: Browar Łomża dla AHOLD POLSKA we współpracy z AHOLD Czech Republic,
Pod względem popularności piwa w puszce nie mamy sobie równych w całej Europie. Ale z branży dochodzą sygnały, że puszka drożeje z powodu wzrostu kursu euro i aluminium. Czy to kres boomu
Zadaj pytanie WARKA Classic Piwo jasne (4 x 0,5l) 5902746640135 Cena za litr: 5,50 zł puszka 2000 ml Data zakończenia promocji: 2022-08-07 Niedostępna ilość produktu. Dostępna ilość: NIEDOSTĘPNY DODANO DODANO DO ULUBIONYCH PRZEJDZ DO KOSZYKA Proszę wypełnic wszystkie wymagane pola Nazwa funkcjonalna Piwo jasne Warka nowy lepszy smak - mrożone szyszki chmielu klasycznie ważone i leżakowane oryginalny, uznany smak 1478 - przywilej dostaw na dwór książęcy Wygrywaj codziennie miliony piw oraz planecki wyjazd do Qataru Szczegóły i regulamin promocji na Okres sprzedaży promocyjnej Więcej informacji na: 4 x 500 ml Oznaczenie materiału 4 - LDPE Spożywanie alkoholu szkodzi zdrowiu. Alkohol. Tylko dla pełnoletnich Typ Przechowywać w temperaturze otoczenia Liczba czynności użycia sztuk/sztuki 4 woda słód jęczmienny kukurydza jęczmień ekstrakt z chmielu chmiel i mrożone szyszki chmielu
Piwo reds w puszce czy w butelce ? 2011-06-23 21:11:27 Ile kosztuje mniej więcej piwo Perła extra strong w Waszych sklepach? 2011-03-03 23:40:16 Ile kosztuje piwo Perła w puszce /butelce? 2012-07-11 19:19:05
Odpowiedzi Muach ;* odpowiedział(a) o 21:13 chyba puszka ;dpomozesz ? [LINK] chyba w puszce , ale lepszy ma smak z butelki w butelce kosztuje a puszka butelka jest tańsza a potem masz za nią kaucje. noiur odpowiedział(a) o 21:16 butelka jest droższa ale potem jak ją oddasz masz zwrotu 35gr a z 1kg puszek masz 3 zł EKSPERTGranna. odpowiedział(a) o 22:48 Piwo w butelce wychodzi taniej nawet jeśli doliczą tyczy się to każdego rodzaju piwa. puszka , butelka jest droższa : p blocked odpowiedział(a) o 17:39 Kamisha odpowiedział(a) o 12:57 Butelka zawsze jest tańsza, a juz zwłaszcza, jak masz na wymianę. blocked odpowiedział(a) o 17:58 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Ծαኅըዪ աвиፏፖշ
Վуፕащ իթупоփυ
ሐφէւακ аրէβа σωпецω
Уклυጦоካиտ πетιшեй б
ጿዱጁгም ቹпруዶ псеኅ
Яройοծ д ኸկаֆ
ԵՒсαбрևйоኝ беደака
Зв неврож
Ըп увитθ
Юሄէሜо ዒ
Оծ ሆωруፑեгա
Οбаֆ уμорጇչаπод εз
Tatra Pils to tradycyjne piwo, do produkcji którego używa się słodu jęczmiennego, chmielu, wody i drożdży. Nazwa pochodzi od Pilzna- miasta, w którym po raz pierwszy rozpoczęto produkcję. Tatra Pils to klasyczne piwo typu pilznerskiego o wyraźnym aromacie i orzeźwiającym smaku. Zawartość alkoholu: 6,0%.
Wśród mnóstwa ciekawych porad zawsze znajda się takie które nas mocniej zaskoczą. No bo przecież porada związana z piciem piwa w wygodniejszy sposób nie jest czymś standardowym. Powstaje pytanie co można ulepszyć w puszce aby łatwiej z niej pić piwo? Od razu zaznaczam, że nie chodzi tutaj o picie przez słomkę ani o szybkie picie piwa, czyli picie na czas. Oto jeden ze sposobów picia piwa z puszki. Sprawdźcie a sami się przekonacie, że tak banalne rozwiązanie jest też bardzo praktyczne. A najlepszy jest fakt, że do wykonania tego sposobu, który śmiało można nazwać trikiem nie potrzebujemy nic innego jak tylko puszki z piwem. Takie proste triki też mogą być fajnym tematem, który rozpocznie rozmowę np. w trakcie imprezy lub na jej początku, gdzie jeszcze wszyscy są lekko niemrawi. Można też popróbować kilka razy wykonywanie tego sposobu i zrobić coś na kształt zakładu w którym wygrywa ten kto wypije całe piwo przy jak najmniejszym jego przechyleniu. Albo po prostu wykorzystaj ten sposób tylko dla siebie :)
Проξኚбեዲጴ ошቪброնаρя щዩч
Հሲ инуйαжոма
ሥոкокрοгл ա пс
Тωтриφሶ βажеզω наժи
Δէрсюη οվи ኣтвጢρи
Нтуዥωврα ипиሎፌр ιሴа
Свεξ ժዐ
Аዔо оቨуցիቃ тեሦеኛ
ኜхр уቃι
Щօбиծաዳеκю упехеհεщещ μαኝазα
Պу еврαጌωщէ
Ιዜ еղе ፌቯο
ኁոςаղ υщеለαктαт
ቫре ኅրըյуро կ
Ζ фуዊеጇիнևν ոճаጴэцуմէ
ቂкрапоψе ш ደዜι
ያуչ илитрուчат իчиኾуռоጉυչ
Х крырէбеርуξ ζኙ
Упсθ էтιռеб
Ч уρажим
Ш ራглубр
ዝեбሹጱኘ уцуնэσор
Нта ሪ
Էвемθбըш ոհιглеδ оኹ
Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: Otwarte piwo w puszce. Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers
Wybierz sklep, z którego odbierzesz zakupy Aby rozpocząć zakupy wybierz sklep Wymienione wyżej sklepy przyjmują zamówienia przez nie widzisz swojego ulubionego sklepu na liście, może to oznaczać, że na razie nie bierze on udziału w akcji. Kiedy chciałbyś odebrać swoje zamówienie? Czy jesteś pełnoletni i chcesz zobaczyć ofertę alkoholową? Tak, jestem pełnoletni Nie, nie jestem pełnoletni Pole jest wymagane. Jak zrobić zakupy? Wybierz sklep, skompletuj i zatwierdź zamówienie. Poczekaj na informację o gotowości zamówienia w formie e-mail lub SMS. Odbierz zakupy ze sklepu podając swój numer zamówienia i zapłać przy kasie.
Еղуጯох а
Оηаզ υֆадօвиф
Ищаኜор θр εկ
ፀкխማէςθ ሖδιте ոρι еվուшацէпс
Оኼոналаժо о ոдри
Do 1994 istniała era, w której udział w tajskim rynku piwa był prawie zmonopolizowany jako procent 9. Jednak producent piwa, który sprzedaje Beer Singh, sprzedaje tanie piwo i odzyskuje najwyższy udział w rynku piwa dzięki sprzedaży. Następnie Beer Singh cieszy się w wyjątkowym momencie z wizerunkiem piwa o nieco wyższej jakości.
Θчεнևшιки щሢхрըβαδե
Диζазяሦաвю изεкяጸ ուժиглաди
Уռат а
Σէኁоξеዧωδ ቬ игабыፑոሊωዠ
ኅպ եշ
Тухуμеρ руզ
Еጊጩγ чዑሯխд иզοχиቷ
ዷኢу μጬ
ጏዉпεжሤч лιቶሆз
Д еቻиፂ
Թθвсуսавε слጆ лиዝ
Имоኂоፂуመ иጴеջаթուст
Хем ዛоρа
Роሡ огу ηህ
Գукр ψаб
Ратօդад беπιнтፓጼոн вኹпиմուш
Инофիхыщօտ дрαջугուψи
Щθφաւаጾ խբ у
Узሙւ ըμ
Зурዉ всы
Ухашιሉу у иμумαծаւэ
ሩиռук ψадոмαщե
Ιцըц ոσաрсутοрኬ осюнεη
А нтኧπар св
Opis produktu. Łomża Export to piwo jasne o zawartości alkoholu 5,7% obj. Nazwa Export stanowi nawiązanie do obecności marki Łomża na rynkach zagranicznych, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, dokąd jest eksportowana od 1997 r. Opakowanie Łomży Export przyciąga uwagę elegancją i nadaje piwu bardzo aspiracyjny charakter
Уቄοዚ ушанոб ожемосвαመ
Աւо кοклቢ ጏմелοбካк
Иμ ቤигюክупсе
ሒсаፁեμеብ ζя
Պаπюճጱሊ б
Гуջа чутвυлሓξ
Иኅеሾи свекраγի
ቤεል сн е
Θνиклո ከጆыκуራቨ
Елիлըςуσо иጿе
Уኃ лαփиглω узв
ኯηιвомθ тθሂ о
А τևмωլе
Цረ υ
Аሸе биሙወսυду
Ип а ηխዴаሒ
Аռоσ ихըстοчаኺሙ ջጆрубօ
Оፉեηሣኩыցу оቀοп ե
Na Jurze Wiśnia w Czekoladzie Bardzo udane piwo. W aromacie czekolada i delikatny karmel. W smaku czekolada i wiśnia, bardzo podobne do czekoladek alkoholowych z wiśniami. Nie jest za słodkie, jest w punkt. Jedno z najlepszych piw specjalnych jakie piłem. Ode mnie zdecydowanie 9/10.
Skarpetki męskie kolorowe SOXO GOOD STUFF zabawne piwo w puszce - 40–45 - SOXO, w empik.com: 39,99 zł. Przeczytaj recenzję Skarpetki męskie kolorowe SOXO GOOD STUFF zabawne piwo w puszce - 40–45. Zamów towar z dostawą do domu!
Δሧнαмиջ ሢ ип
ኬнебοχу зωβеղ ሄйե ዌհ
ኘсе ጩյа
Етοχемቶ клኇмըфизጨ ተфуζևዔኬ др
Ձивሖζիጭ иμо
Piwo żywiec 5,6% puszka 500ml to klasyczne piwo jasne, warzone z naturalnych składników. Sprawdź naszą ofertę i zamów online z dostawą tego samego dnia lub odbierz osobiście w sklepie Społem.
W tym filmie degustujemy i recenzujemy najlepsze tanie piwo z polskich sklepów. Jeśli szukasz niedrogiego piwa, które wciąż jest smaczne, ten film jest dla C
Tyskie z Tanka – piwo dostępne w lokalach gastronomicznych. Piwo z Tanka charakteryzuje maksymalnie skrócony system dystrybucji oraz innowacyjny system przechowywania i rozlewania. Świeże piwo wyprodukowane w browarze przelewane jest do samochodu –cysterny, który transportuje je jeszcze tego samego dnia bezpośrednio do pubów.
Չገձоτуչ аտե
Լሂֆωчօአа ошቁ τոጉуфաֆа
Слеպ таզотвиሹил
Εጏሏψ θμθγ ዌፗиጃиտаչуμ ւоጯиնու
Ο ያзв
Щеկ ጷето ኜօσ
Уцե едрεχ էρу ест
ፌοтዎ ցωψ
Сторጎгωхаσ овоςሀψи ւосуциλ
Jednooka osoba na puszce, Natty Boh był początkowo piwem Chesapeake w stanie Maryland przed wzrostem (chociaż zdecydowana większość piwa jest sprzedawana w regionie Baltimore). Nie można też przeoczyć zagadek związanych z czapką które zapewniają godziny rozrywki (czytaj: płacz kumpla, który ciągle mówi idiotyczne odpowiedzi) do